Szesnastoletnia
pół-wampirzyca, będąca ostatnią przedstawicielką starego rodu Castlów; córka zmarłej przy porodzie Laury.
Filigranowa i słodka, wzbudzała instynkty opiekuńcze w każdym, kogo
spotkała. Przybywa do Miasta Nocy na zaproszenie Dimitra, pierwszy raz
opuszczając rodzinne strony. Urocze stworzenie o płomiennorudych lokach i parze
błyszczących, przypominających dwa szmaragdy oczach. Na pierwszy rzut oka
trudno dostrzec w niej niebezpieczną istotę, zdolną do niesienia śmierci i picia
krwi. Rosa nie dysponowała żadnymi wyjątkowymi zdolnościami, chyba że za takowe
można uznać talent do wprawiania wszystkich wokół w dobry nastrój.
Rosa była dobrą przyjaciółką River Song.
Podczas pobytu w Mieście Nocy zdołała wzbudzić zainteresowanie dwójki
nieśmiertelnych – Rufusa Prime oraz Dean’a. Prawdziwym, szczerym uczuciem darzyła
tego pierwszego, bez protestów podporządkowując się do zasad, które naukowiec
narzucił jej podczas wspólnych spotkań. Drugiego ze swoich adoratorów
traktowała jako dobrego przyjaciela, zafascynowana łączącym ich zamiłowaniem do
poezji oraz tym, że Dean traktował ja jako swoją muzę. Nigdy nie odwzajemniła
uczuć wampira, co ostatecznie doprowadziło do jej śmierci, kiedy odrzucony
kochanek zrzuca ją ze schodów laboratorium Rufusa – miejsca w którym próbowała
znaleźć schronienie. Ostatecznie ginie z rąk Prime’a, kiedy ten w ataku
szału rzuca się na ranną pół-wampirzycę.
Czasami śmierć to dopiero początek…