Jedno z siedmiorga dzieci
samej Ciemności; niebezpieczny demon, który od tysiącleci zajmuje najważniejszą
pozycję, będąc niczym serafin pośród sobie podobnych. Przystojny i ciemnowłosy,
niejednego szokuje spojrzeniem intensywnie niebieskich oczu, kolorem
przywodzących na myśl czyste, bezchmurne niebo. Prócz niezwykłej urody i nietypowego,
złocistego odcienia skóry, przyciąga uwagę za sprawą pary czarnych skrzydeł,
które w razie potrzeby potrafi ukryć przed ludzkim wzrokiem dzięki ich
metafizycznej naturze. Jak każdy przedstawiciel swojego gatunku jest świetnym
iluzjonistą, zdolny wpłynąć na otaczającą go rzeczywistość. Wyjątkowość krwi
zapewnia mu nieśmiertelność i odporność na urazy fizyczne – jedyny słaby
punkt stanowi miejsce, w którym skrzydła łączą się z plecami.
Rafael – Rafa, jak mówi na niego Miriam – jest
niebezpiecznym odwiecznym, pozbawionym jakichkolwiek ludzkich odruchów. Na
życzenie ojca tak jak i reszta jego pobratymców służy Isobel, chociaż
nigdy nie uznał pierwotnej wampirzycy jako bogini albo istoty ważniejszej od
Ciemności. Nie toleruje porażki, gotów zrobić wszystko, byleby doprowadzić
powierzone mu zadanie do końca. Niezwykle dumny i niezależny, nie pojmuje
emocji innych od satysfakcji albo gniewu z którego został zrodzony. W razie
potrzeby potrafi być czarujący, nigdy jednak nie potrafił spojrzeć na kobietę
jako obiekt fizycznego zainteresowania. Do chwili poznania Eleny Cullen –
dziewczyny, którą na życzenie Isobel miał zabić, a którą Ciemność nakazała
mu za wszelką cenę chronić – zdecydowanie zbyt pewny siebie, bezduszny i pozbawiony
jakichkolwiek oznak empatii.
Jak wiele wysiłku należy włożyć, żeby
nauczyć demona ludzkich uczuć?