Layla jest pierwszym z dzieci
Marco i Gabrielli Licavoli. Siostra bliźniaczka Gabriela, zaledwie pięć
minut od niego starsza, o czym naturalnie nie daje mu zapomnieć, oraz
przyrodnia siostra Isabeau, która jest równocześnie jej kuzynką. Całkowite
przeciwieństwo Gabriela, zaczynając na wyglądzie, a na charakterze
kończąc. Dysponuje daleko sięgającymi zdolnościami telepatycznymi, dodatkowo
zaś została obdarzona darem kontroli żywiołu ognia.
Z wyglądu
przypomina płomień, który zwykle jest jej posłuszny. Ma złociste włosy oraz
błękitne oczy; drobna, ale to jedynie ułatwia jej szybkie poruszanie się.
Zazwyczaj sprawia, że wszyscy dookoła niej dobrze się czują, roztaczając wokół
siebie aurę ciepła i entuzjazmu, który mało kiedy ją opuszcza.
Urodziła
się 15 stycznia 1403 roku, w Chianni, we Włoszech. Jej matka nie przeżyła
porodu – umarła krótko po nadaniu jej imienia. Pięć lat spędziła wraz z bratem,
mieszkając wraz z ojcem w rodzinnej rezydencji, zanim Gabriel zdołał
postawić się Marco, który obwiniał swoje dzieci za śmierć żony i często
się na nich wyładowywał. Najczęściej ofiarą jego była właśnie Layla, która
coraz bardziej przypominała mu zmarłą żonę, przez co wobec niej nie tylko
stosował przemoc, ale również wykorzystywał ją seksualnie, czego nigdy mu nie
zapomniała. To jedynie motywowało jej brata do wyrwania bliźniaczki z koszmaru
w którym żyli i ucieczki.
Od tamtego
czasu podróżowali we dwójkę, wspierając się wzajemnie. Przenosili się z miejsca
na miejsce, właściwie nie mając żadnego celu; chcieli jedynie znaleźć się jak
najdalej od Marco, na wypadek gdyby kiedyś zapragnął ich szukać. Przez ten
czasu uczyli się panować nad swoimi zdolnościami.
Mniej
więcej wiek po ich narodzinach, odnalazła ich młodsza, przyrodnia siostra,
Isabeau. Od tamtego czasu podróżowali we trójkę, przynajmniej do momentu, w którym
Beau oznajmiła im, że jest to dla nich zbyt niebezpieczne. Każde z nich poszło
w swoją stronę, chociaż bywały momenty, kiedy znów zaczynali wędrować
razem. Jednym z istotniejszych epizodów ich życia była podróż do roku
2010, kiedy to na prośbę Isabeau, wampir Michael przeniósł ich w przyszłość,
gdzie spędzili dwa lata.
Layla jest
zazwyczaj pogodną i żywiołową istotą, której entuzjazm udziela się
wszystkim, którzy z nią przebywają. Pomysłowa i wygadana, potrafi
rozruszać nawet wiecznie poważną Isabeau. Zwykle najpierw robi, później myśli,
chociaż to bynajmniej nie znaczy, że nie jest rozsądna. W ważnych
sytuacjach można na nią liczyć – nie bez powodu jest powierniczką Gabriela,
który powierzyłby jej każdy, nawet największy sekret.
Boi się
mężczyzn i to jej największa zmora. Dotyk czy czułość kojarzą jej się źle –
wspomnienia z dzieciństwa są wciąż żywe, nawet po pięciuset latach życia.
Kiedyś była nieśmiała i zamknięta w sobie, ciągle dręczona koszmarami
o tym, jak krzywdził ją Marco. Jak powiedział Gabriel, dopiero odkrycie
zdolności panowania nad ogniem pozwoliło jej stać się osobą, którą jest teraz i w końcu
się przełamać. Żywioł daje jej siłę – nie wyobraża sobie życia bez niego.
Kilkanaście
lat po rozłące z rodzeństwem, zostaje zwerbowana do szeregów Volturi,
gdzie zaprzyjaźnia się z dwójką innych mieszkańców – wampirem Angelem i pół-wampirzycą
Loreną. Razem planują ucieczkę, która ostatecznie zmienia życie każdego z nich
– i nie tylko.
Jak
wiele trzeba poświęcić, żeby zachować to, co najcenniejsze – człowieczeństwo?